Zasłużony odpoczynek... 😁Pięć dni w przyczepie na campingu "U Wnuka". Pozwalając odpocząć naszym czterem literom, dwa dni spędziliśmy na spacerach i wylegiwaniu się na plaży. Jak zwykle zauroczeni Gdynią, czwarty rok pod rząd robiliśmy te same zdjęcia 😜 Za rok pewnie znów będziemy je robić 😁 No ale ileż można leżeć i odpoczywać... Trzeciego dnia wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy na krótką wycieczkę - naszym celem była smażalnia ryb w Rewie. Ulubione flądry smakowały jak zawsze 🐡🍽️ Krążąc po Trójmieście wybraliśmy się jeszcze do Gdańska, gdzie pomijając zatłoczone molo w Sopocie trafiliśmy na świetny odcinek trasy prowadzący przez orłowski klif.
Cały pobyt zakończyliśmy pobudką o 4 rano i spacerem na plażę, by podziwiać wschód słońca . . .
🍀pozdrawiam 🥰🚴
OdpowiedzUsuń